to do opracowania scenariusza tej mistyfikacji zatrudniłbym najlepszych specjalistów od badania wypadków lotniczych. A oni jak się domyślam przewertowaliby historię katastrof dających pożądane skutki i coś z tego wybrali, rozwijając twórczo. Dlatego badacze katastrofy powinni podążyć również tym tropem. Do przejrzenia są katastrofy po starcie i na podejściach.
TU-154 to samolot z silnikami umieszczonymi za zbiornikami paliwa. Można to wykorzystać do zalania silników w momencie gdy potrzebne jest gwałtowne zwiększenie mocy. Wówczas otwarcie przepustnicy staje się przeciwskuteczne.
Samolot IŁ-78 (latająca cysterna na bazie IŁ-76) zabiera ok. 130t paliwa. 3 takie samoloty są w stanie dostarczyć tyle ciekłego powietrza, że po rozprężeniu zajmie ono około pół kilometra sześciennego. Zatem manipulacja temperaturą i wilgotnością powietrza dająca efekt mgły, w kwietniu nie jest niemożliwa.
Ja jestem kompletnym amatorem, ale odważam się poddać powyższe pod rozwagę fachowcom.
Komentarze